
Sierpień to miesiąc, kiedy słońce wciąż daje czadu, a my mamy ochotę pić coś lekkiego, świeżego i owocowego.Kiedy wszyscy znajomi wrzucają zdjęcia z wakacji na Instagram, my wolimy wrzucić… butelkę wina do lodówki. Bo przecież letnie wieczory bez kieliszka schłodzonego białego albo różowego to trochę jak plaża bez piasku – niby można, ale po co?

Dlaczego akurat teraz? Bo lato to najlepszy moment, by odkryć lekkie wina na lato z niską zawartością alkoholu, które pasują i do ryby z grilla, i do sałatki z pomidorkami, i do wieczornego gadania na balkonie do północy. Serio – czasem kieliszek dobrze dobranego wina potrafi zrobić więcej niż klimatyzacja.
Co wyróżnia naszą sierpniową selekcję win?
Pierwsza rzecz, o której musimy powiedzieć: to wina z prywatnego importu. Tak, to znaczy, że nikt inny w Polsce ich nie ma – przynajmniej dopóki nie zaczniecie ich masowo udostępniać na stories i nie zrobimy się zbyt popularni.
- Własny import win – bez pośredników: Kupujemy je prosto od małych, rodzinnych producentów. Rozmawiamy z nimi, zwiedzamy winnice, sprawdzamy, jak pracują. Potem wybieramy to, co najlepsze – wina, które są nie tylko smaczne, ale i autentyczne. Nie znajdziesz tu masowej produkcji ani butelek, które stoją na półkach supermarketów.
- Naturalne uprawy i biodynamika: Idealne na lato – owocowe i lekkie. To nie jest marketingowy trik. Biodynamiczne wina francuskie powstają w rytmie natury – bez pestycydów, bez sztucznej chemii, często według kalendarza księżycowego (brzmi mistycznie, ale działa). Efekt? Wina mają czystość smaku, której nie da się podrobić.
Domaine Adrien Berlioz – alpejska świeżość ze Sabaudii
Biodynamiczne białe i różowe wina z chłodnego klimatu
Kiedy myślisz «Francja i wino», pewnie wyobrażasz sobie Bordeaux albo Burgundię. Tymczasem Savoie to winiarski sekret ukryty między Alpami. Domaine Adrien Berlioz to rodzinne gospodarstwo, które produkuje biodynamiczne winatak czyste i świeże, że czujesz, jakbyś pił alpejskie powietrze w butelce.
Styl i terroir
Jacquère i Mondeuse – to dwa szczepy, które królują w Savoie. Jacquère daje wina białe, lekkie, pełne nut cytrusów i zielonych jabłek. Mondeuse to czerwone i różowe – delikatne, ale z charakterem. Dzięki chłodnemu klimatowi wina mają wysoką kwasowość i mineralność, co sprawia, że są idealne na lato.
Do czego pasują?
Wyobraź sobie grillowane krewetki, świeże sałaty z oliwą z oliwek albo po prostu talerz młodych serów. Teraz do tego kieliszek chłodnego białego Berlioza – nie potrzebujesz już nawet widoku na Alpy, żeby poczuć się jak na wakacjach.
Domaine Bonnet Huteau – świeżość Muscadet z Doliny Loary
Muscadet Sèvre et Maine – wina z nadmorskim klimatem
Loara to miejsce, gdzie rzeka spotyka ocean, a winogrona chłoną bryzę morską niczym gąbka. Domaine Bonnet Huteau specjalizuje się w Muscadet – winie, które jest tak świeże i mineralne, że pasuje idealnie do owoców morza. Jeśli kiedykolwiek jadłeś ostrygi we Francji, jest spora szansa, że popijałeś je właśnie Muscadetem.
Organiczne, certyfikowane
Te wina są organiczne – zero pestycydów, zero chemii, sama natura. Każdy łyk to jak łyk chłodnego powietrza o poranku nad oceanem. Serio, jeśli szukasz letniego wina z niską zawartością alkoholu, które nie przytłacza, tylko odświeża – to jest to.
Do czego pasuje Muscadet?
Owoce morza, sałatki, lekkie dania warzywne. Ale mamy też sekretną kombinację: Muscadet i frytki. Tak, frytki – słoność i chrupkość ziemniaka + mineralność wina = duet idealny na spontaniczne spotkania.
Château les Croisille – Cahors w lekkim wydaniu
Nowoczesna interpretacja Malbeca
Cahors słynie z Malbeca – czerwonego, mocnego wina, które dawniej było znane jako «czarne wino». Ale Château les Croisille robi to po swojemu: biodynamicznie, nowocześnie, z lekkością i elegancją. To nie jest czerwone wino, które musisz pić do ciężkiego mięsa – tu spokojnie możesz nalać kieliszek do grillowanych warzyw albo nawet schłodzić je lekko w lodówce. Tak, czerwone z lodówki – nie krzycz, spróbuj.
Niska zawartość siarczynów
Dzięki biodynamicznym metodom wina mają mało siarczynów – są czystsze, delikatniejsze i nie powodują tego «ciężkiego poranka». No dobra, może nie zawsze, ale wiesz, o co chodzi.
Malbec na lato? Czemu nie!
Jeśli do tej pory kojarzyłeś Malbeca z zimowymi kolacjami przy kominku, czas zmienić perspektywę. Château les Croisille pokazuje, że czerwone może być lekkie, świeże i owocowe. Do grillowanych bakłażanów, letnich makaronów czy sera koziego – w punkt.
Jak serwować letnie wina? Kilka praktycznych wskazówek
Temperatura podania
Białe i różowe – schłodzone, 8-10°C. Czerwone? Tak, też można chłodzić – zwłaszcza lekkie Malbeci czy Mondeuse. 12-14°C i masz wrażenie, że pijesz czerwone, które nagle stało się «letnie».
Dzięki temu wino pokazuje swoją owocowość i nie męczy w upały. Unikaj jednak przesadnego mrożenia – zbyt zimne wino traci aromaty.
Kieliszki
Nie komplikujmy – do białego i różowego lekkie kieliszki o smukłym kształcie, do czerwonego trochę szersze, ale nie muszą być wielkie jak czasza od balonu.
Ważne, by szkło było cienkie – wtedy wino smakuje lepiej, a cała degustacja wydaje się bardziej elegancka (i Instagram-friendly).
Jedzenie
Grillowane warzywa, owoce morza, świeże sery, sałatki. Lekkie, kolorowe, sezonowe – dokładnie takie jak wina. Jeśli chcesz zabłysnąć – spróbuj podać wino z brzoskwiniami albo truskawkami w wersji na deser.
Kluczem jest harmonia – lekkie wino do lekkiego jedzenia; mocniejsze przyprawy zostaw na zimowe wieczory przy kominku.
Winna kolacja
Nie musisz robić degustacji na poważnie. Postaw 2–3 butelki, przygotuj kilka talerzy przekąsek i pozwól znajomym samym wybrać, co im smakuje. Proste, luźne i – co najważniejsze – pyszne.
Dodaj do tego dobrą playlistę i kilka świec – i masz gotową receptę na wieczór, którego nikt nie zapomni (przynajmniej do następnego kieliszka).
Zamów selekcję sierpniową w Fine Spirits
Nie musisz lecieć do Francji, żeby napić się francuskich win premium – wystarczy, że wpadniesz do naszego sklepu w Warszawie albo zamówisz online.
Dostępność – mamy ograniczoną liczbę butelek, bo to wina z prywatnego importu. Jak się skończą, to koniec – serio.
Dostawa – wysyłamy szybko, na terenie całej Polski. Paczka z winem potrafi poprawić humor bardziej niż SMS od banku «wypłata zaksięgowana».
Zestawy win – idealne na prezent albo na wspólną degustację. Bo kto powiedział, że sierpień nie może być miesiącem «mini-wakacji» w Twojej kuchni?
Sierpniowa selekcja win – świeżość i jakość prosto z Francji
Podsumowując – jeśli marzy Ci się lato w kieliszku, to nasza sierpniowa selekcja win jest dokładnie tym, czego potrzebujesz. Organiczne, biodynamiczne, lekkie, owocowe – wina, które smakują słońcem i świeżym powietrzem.Zamów je, otwórz butelkę, usiądź na balkonie albo w ogrodzie i pozwól, żeby Francja przyszła do Ciebie sama.
Bo sierpień bez wina? To jak bagietka bez sera – niby można, ale po co?